Gray Wulff, czyli niesamowicie odporna na uszkodzenia i doskonale pływająca imitacja jętki. Wynalazcą tego wzoru jest Lee Wulff, czyli mówiąc otwarcie, legenda amerykańskiego wędkarstwa muchowego oraz człowiek, który położył kamień węgielny pod amerykański fly tying. Zapraszamy do imadeł!
Lista materiałów – Gray Wulff
Hak: Standardowy do suchej muchy. W rozmiarach od 8 do 16. Polecamy jednak imitować tym wzorem większe jętki. Większe tzn. używać haków w rozmiarach 8-12.
Nić: Gruba, czarna. Danville’s Fly Master w 6/0 to dobry wybór.
Ogonek i skrzydełka: Naturalny, brązowy bucktail
Odwłok: Naturalny szary dubbing. Może być opos, może być królik, może być bóbr.
Jeżynka: Jedno lub dwa pióra koguta genetycznego w kolorze szarym.
Zaczynamy!
Umieszczamy hak w szczękach imadła i kasujemy zadzior.
Wchodzimy nicią tuż za oczkiem. Zostawiamy miejsce na jeden nawój.
Następnie pracujemy w kierunku kolanka, nawój przy nawoju. Pokrywamy cały trzonek nicią.
Kiedy dojdziemy do kolanka, zawracamy w kierunku oczka i parkujemy nić w mniej-więcej w połowie trzonka.
Sięgamy po bucktail.
Odcinamy niewielką kępkę sierści.
Wyrównujemy końce używając stackera lub robimy to w palcach. Wybór należy do Was. Mają być ułożone równo.
Następnie odmierzamy około długość trzonka i przywiązujemy, pracując w kierunku kolanka, a następnie, wracając do miejsca, w którym zaczynaliśmy.
Kiedy jesteśmy zadowoleni z ułożenia i wyglądu ogonka, odcinamy sterczący w kierunku oczka odcinek sierści i…
…przygotowujemy kolejny. Ten niech będzie nieco bardziej pękaty 😉 .
Ponownie wyrównujemy i…
Po odmierzeniu długości trzonka przywiązujemy mocno w miejscu parkowania nici, czyli mniej-więcej w połowie trzonka. Przywiązując, pracujemy nicią w kierunku oczka.
Kiedy jesteśmy pewni, że sierść leży centralnie na trzonku i jest solidnie przywiązana, wykonujemy cięcie pod kątek 45 stopni, w kierunku kolanka. 😉 Następnie zabezpieczamy solidnie nicią miejsce odcięcia zbędnej sierści.
Tu dokładnie widać to zabezpieczenie. Widać też, że zaczynamy już na tym etapie rozdzielać sierść. Staramy się podzielić ją na dwie mniej-więcej równe części.
Dokładamy nawoje nici między rozdzielonymi częściami sierści. Kreślimy nawijarką ósemki, jak mewy na plaży w Juracie 😉 .
Następnie dokładamy jeszcze nawoje dookoła podstawy każdej z części sierści. Wszystko po to, aby mieć pewność, że części te już nigdy się nie połączą.
Kiedy jesteśmy tego pewni, wracamy nicią do ogonka i…
…sięgamy po dubbing. Nakręcamy na nić niewielką ilość.
Przy jego użyciu budujemy masywny odwłok. Nie nawijamy go jednak do samych skrzydełek, Tuż przed nimi zostawiamy miejsce na…
…przywiązanie dwóch kogucich piór.
Zanim je przywiążemy, musimy je przygotować. Odrywamy miękkie dolne promienie i zostawiamy nieco gołej stosiny.
Następnie przywiązujemy je, jedno po drugim, tuż przed skrzydełkami.
Kontynuujemy przywiązywanie także za skrzydełkami i kiedy jesteśmy pewni, że są przytwierdzone solidnie, parkujemy nić.
Teraz już z górki 😉 . Nawijamy pierwsze pióro. Dwa-trzy nawoje przed skrzydełkami i tyle samo za nimi. Łapiemy nicią i…
…w ten sam sposób nawijamy drugie pióro. Łapiemy nicią.
Odcinamy sterczące końcówki piór i zabezpieczamy nicią miejsce odcięcia.
Finiszujemy przy oczku. Gray Wulff jest gotowa!
Świetnie sprawdzi się na wiosnę i na początku lata, kiedy pstrągi nie są zbyt wybredne 😉 Polecamy!