Wyrównywacz sierści… lepiej brzmi z ang. Hair stacker. Na zdjęciach zobaczycie jak pomocne jest to narzędzie kiedy korzystamy z sierści jeleniowatych.
Stackery są różne – duże, średnie, małe, metalowe, plastykowe itd. Jakie by nie były zasada użycia jest taka sama… Bierzemy nożyczki, skórę z sierścią i Hair stacker.
Obcinamy pęczek sierści…
Łapiemy go palcami – wskazującym i kciukiem i delikatnie rolujemy… Robimy to po to żeby łatwiej było usunąć widoczny na zdjęciu między włosiem podszerstek.
Musimy się go pozbyć zanim włożymy sierść do stackera.
Teraz przekładamy pęczek sierści do drugiej ręki i…
umieszczamy go w stackerze.
Cieńsze końcówki do dołu – to je będziemy wyrównywać.
Taka ilość sierści na raz będzie idealna.
Teraz kilku-kilkunastokrotnie uderzamy stackerem o twarde podłoże np. stół. Kochają to nasze partnerki.
Po odpowiednio długim „odstukaniu” – ustawiamy stacker w poziomie i…
zdejmujemy dolną część narzędzia. Na zdjęciu widać idealnie wyrównane końcówki sierści.
Czas przywiązać wyrównaną sierść do haka.
Imitacja małego chrusta na 16 już czeka na skrzydełko.
Kolejna zmiana uchwytu – z ręki do ręki.
Odmierzone skrzydełko już na miejscu…
a emerger chruścika już czeka na lipcowy wieczór.