Imadło do wiązania sztucznych much jest w naszych czasach podstawowym narzędziem. To ono zapewnia „wiązaczowi” komfort pracy, a jego niezawodność i przemyślana konstrukcja pozwalają na wykonanie prostych jak i bardzo skomplikowanych imitacji.
Kiedy będziecie wybierać pierwsze imadło nie kierujcie się wyłącznie ceną. Pamiętajcie, że to najtańsze prawdopodobnie nie będzie zbyt dobrej jakości, a to najdroższe może i jest piękne i spasowane idealnie, ale na rynku są tańsze, które nie wiele ustępują mu urodą, a funkcjonalność mają taką samą.
Wybierając imadło do wiązania sztucznych much warto zwrócić uwagę na:
- jakość szczęk – metal z którego są wykonane. Nie może być miękki, bo szczęki będą się odkształcać podczas używania.
- regulację zacisku szczęk – powinna być płynna i „chodzić” lekko.
- obszar przestrzeni roboczej – możemy go sprawdzić po zamontowaniu haka w imadle. Chodzi o to czy mamy pełen komfort w dokładaniu materiałów i operowaniu nawojami nici.
- sposób stabilizacji – mocowania imadła do podłoża. Przykręcane do stołu czy na podstawce?
- osprzęt – elementy dodatkowe, jakie dostajemy z imadłem. W przyszłości zrobimy o nich odcinek.
- funkcja rotacyjna (rotary) – można bez niej żyć. Szczegółowo o niej będzie w osobnym odcinku.
- cenę – stosunek jakości do ceny to podstawowe kryterium wyboru.
Nie będziemy w tym poście polecać konkretnych modeli imadeł, nie mamy zamiaru robić reklamy. Za to z przyjemnością Wam doradzimy, jeżeli tego potrzebujecie. Piszcie do nas 🙂
Dobór imadła do zdjęć jest przypadkowy.