„Dzik jest dziki, dzik jest zły...” Tak pisał Jan Brzechwa. Gdyby pan Jan był „wiązaczem” na pewno by tak nie napisał bo… Sierść dzika jest rewelacyjnym materiałem „muchowym”. Na zdjęciach zobaczycie jak go używać. Zapraszamy!!!
Duży kawałek skóry dzika zawiera sierść w różnych rozmiarach i odcieniach kolorów.
Na zdjęciu przegląd materiałów jakie możemy pozyskać z prezentowanego na poprzednim zdjęciu kawałka skóry. Szczecina dzika (Sierść dzika) ma kilka długości. Jest elastyczna i bardzo wytrzymała. Podszerstek – ta brązowa kuleczka – jest średnio miękki.
Szczecina a dokładnie jej końcówki wyglądają jak „miotełki” to powoduje że…
ciągnąc za nie w dół włosa możemy je łatwo dzielić.
Dzięki tej właściwości z jednego włosa możemy otrzymać np. trzy płaskie paski włókna o różnej szerokości.
Pokażemy Wam teraz jak można wykorzystać jedno w włókien. Do dzieła! W imadło wkładamy hak Top fly – fly4you Br 2140 w rozmiarze 16, wcześniej zakładając na niego wolframową główkę w rozmiarze 2,4 mm.
Dodajemy ogonek z QDL, przywiązujemy jedno z włókien z rozdzielonego na trzy „włosa” dzika i nicią formujemy stożek.
Po zaparkowaniu nici przy główce nawijamy włókno z „włosa” dzika w jej kierunku po utworzonym stożku. W ten sposób powstają segmenty. Następnie przywiązujemy przy główce i odcinamy pozostałość włókna.
Dubbingiem nawijamy niewielki tułów i finiszujemy muchę między nim a główką.
Mucha gotowa!
Sierść dzika możemy także użyć do wiązania suchych much – na zdjęciu emerger jętki z odwłokiem z sierści dzika.
Tu imitacja imago jętki z odwłokiem ze szczeciny dzika.
Wspomniany wcześniej podszerstek może być z powodzeniem używany jako dubbing do budowy tułowi średnich i większych much.
To jak? Dobry ten dzik czy zły?