Fluttering Stonefly znajduje się już w naszym poradniku. Jest to jednak wersja większa i nieco inaczej zbudowana niż ta, którą prezentujemy dziś. Przed Wami oryginalna wersja, tej pochodzącej z portfolio Pana Olivera Edwardsa, imitacji trzepotliwej widelnicy. Zapraszamy do imadeł!
Lista materiałów (Fluttering Stonefly)
Hak: Top Fly Br 2140 w rozmiarze 14 lub 16, będzie idealny.
Nić: Danville Spiderweb.
Odwłok: Ultra Chenille Micro w kolorze brązowym lub czarnym.
Tułów: CDC w kolorze jasno-brązowym. Przydadzą się też klipsy do CDC.
Skrzydełka: Folia plastykowa – taka z rękawiczki jednorazowej będzie idealna. Przyda się też mazak do nadania koloru.
Czułki: Sierść borsuka.
Przydatne będą też, Bączek do skręcania dubbingu w pętli i zapalniczka.
Jeżeli jesteście gotowi, to zaczynamy!
Umieszczamy hak w szczękach imadła.
Wchodzimy nicią za oczkiem i pracujemy w kierunku kolanka.
Dość szybko zawracamy, aby zaparkować nić tuż za oczkiem.
Bierzemy dwa włosy z sierści borsuka. Zrównujemy czubki i…
…przywiązujemy w miejscu parkowania nici.
Po ustaleniu ich długości na minimum długość trzonka haka, przywiązujemy je pracując, w kierunku kolanka. Zatrzymujemy się tuż przed nim.
Odcinamy pozostałość borsuczych włosów. Nić zostaje zaparkowana w miejscu widocznym na zdjęciu.
Czas zbudować odwłok. Ten zostanie wykonany z kawałka Ultra Chenille Micro. To właśnie różni ten wzór od prezentowanego wcześniej. Odcinamy ok. trzech centymetrów i…
…delikatnie opalamy przy pomocy zapalniczki jeden z końców, aby osiągnąć efekt widoczny na zdjęciu.
Teraz odmierzamy, minimum długość trzonka haka. Niech to będzie troszkę więcej i przywiązujemy, pracując nicią w kierunku oczka. Ważne jest, aby nie przywiązywać do samego oczka. To miejsce będzie nam potrzebne.
Kiedy jesteśmy zadowoleni odcinamy sterczącą w kierunku oczka pozostałość chenille.
Nić wraca do kolanka, przywiązując jeszcze solidniej chenille do trzonka haka.
Przy kolanku robimy dość długą pętlę z nici i…
…odkładamy ją na bok. Nić zaś ustawiamy ok. jeden milimetr za nią.
Będziemy przywiązywać skrzydełka. Do ich wykonania użyjemy foli plastykowej. Musimy ją jednak uprzednio przygotować. Odcinamy jeden pasek o szerokości ok. trzech milimetrów i długości ok. pięciu centymetrów. Następnie rozciągamy go w palcach w długości. Z tych pięciu centymetrów zrobi się dziesięć 🙂 . Wtedy tniemy go na pół i otrzymujemy dwa paski po pięć centymetrów.
Bobinka z nicią wisi w miejscu parkowania, a mu podkładamy pod nić pierwszy pasek folii – tak jak to widzicie na zdjęciu. Dokładamy jeden-dwa nawoje nicią w tym miejscu i…
…dokładamy „na krzyż” drugi pasek folii. Znów zabezpieczamy dwoma nawojami nici.
Następnie utrzymując sterczące do przodu końcówki pasków folii po bokach trzonka, pracujemy nicią w kierunku oczka. Widzicie to wyraźnie na zdjęciu. Chodzi o to, żeby tylne i przednie skrzydła zostały od siebie oddzielone. Nić parkujemy tuż za przednimi skrzydełkami.
Bierzemy mazak i…
…malujemy delikatnie skrzydełka. Pozostawiamy do wyschnięcia.
Kiedy skrzydełka schną, przygotowujemy do użycia CDC.
Zamykamy w klipsie promienie z jednego pióra.
Następnie przenosimy je do oczekującej na nie pętli i…
…skręcamy przy użyciu bączka.
Powstałą z promieni CDC „chenille”, przewijamy tułów muchy. Robimy to, poczynając od pozostawionego między odwłokiem a skrzydełkami, jednego milimetra miejsca, a kończąc kilka nawojów przed oczkiem. Widzicie to dokładnie na zdjęciu. Zwróćcie także uwagę na to, że przednie skrzydełka już nie sterczą w kierunku oczka. Zostały „przekierowane” w stronę kolanka. Czy widzicie teraz, po co łapaliśmy dystans między tylnymi a przednimi skrzydłami? 😉
Kiedy jesteśmy zadowoleni, przechodzimy nicią przed czułki i finiszujemy.
Jeszcze tylko dotknięcie mazakiem i kropelka lakieru na główkę.
Fluttering Stonefly jest gotowa.
Postanowiliśmy uwiązać ten wzór po raz drugi, bo uważamy, że wersja oryginalna jest dużo delikatniejsza i bardziej dostojna, niż prezentowany przez nas wcześniej wariant z odwłokiem z CDC. Wiadomo: „Podróbka nigdy nie będzie oryginałem!!!” Polecamy obydwie wersje. Pozdrawiamy!