Pióra koguta w wiązaniu sztucznych much są jak gwoździe w starym zakładzie szewskim. Jak ich nie masz… nie zrobisz niczego 😉 . Dziś opowiemy o materiale będącym podstawowym składnikiem bardzo wielu wzorów sztucznych much. Tak wielu, że nie sposób ich policzyć. Serdecznie zapraszamy.
Jeżeli czytaliście odcinek o piórach kury to gatunek ptaka, o którym będziemy dziś pisać, jest Wam znany. Jeżeli nie, to przypominamy. Mowa o Gallus gallus domesticus, czyli Kurze domowej. Odcinek o pani Kurze był, czas na pana Koguta.
Pióra koguta – typy i rodzaje w wiązaniu sztucznych much.
Tak samo jak w przypadku kury, do wiązania sztucznych much będziemy używać głównie piór okrywowych. Wyrastają one z szyi i grzbietu ptaka. To oznacza, że ponowienie będziemy mieli do czynienia z kapkami szyjnymi i siodłowymi.
Cztery powyższe zdjęcia przedstawiają pióra okrywowe z kapek szyjnych koguta indyjskiego. Oprócz pięknych kolorów pióra te…
…charakteryzują się dużym zróżnicowaniem rozmiarów. Na jednej kapce znajdziemy pióra duże, średnie i małe.
Ich promienie są sztywne i twarde – pozbawione haczyków.
W końcu, promienie kogucich piór praktycznie nie chłoną wody.
Dziś pokazaliśmy Wam tylko pióra szyjne. W następnym odcinku, który będzie traktował o piórach kogutów genetycznych, pokażemy Wam piękne pióra siodłowe.
Pióra koguta – Jak używać piór koguta w wiązaniu sztucznych much?
Wymienione powyżej cechy piór koguta idealnie określają ich zastosowanie. O tym napiszemy jednak w następnym akapicie ;-). Teraz skupmy się na tym: jak ich używać?
Do wiązania sztucznych much będziemy używać:
Całych piór koguta, – chodzi nam o to, że do uwiązania jednej muchy będziemy używać pióra w całości 😉
Oderwanych od stosiny promieni,
Także „gołych” stosin,
Oraz widocznych na zdjęciu czubków piór.
Chociaż nie prezentujemy piór siodłowych koguta indyjskiego, to zaufajcie nam, że do nich stosujemy te same „reguły”.
Pióra koguta – Do czego używać piór koguta w wiązaniu sztucznych much?
Ten temat można opisać jedynie ogólnie, bo naszym zdaniem wszystkich zastosowań jeszcze nie znamy… Pewne jest, że opisane powyżej cechy predysponują kogucie pióra do wykonywania przede wszystkim suchych much, nimf i streamerów.
Oto najpopularniejsze zastosowania piór koguta wiązaniu sztucznych much:
- Jeżynki
- Ogonki
- Skrzydełka
- Odnóża
- Odwłoki
- Tułowie
- Itd.
Poniżej znajdziecie kilka zdjęć wzorów much uwiązanych z udziałem piór koguta.
Oto sucha wersja March Brown w dość bogatej odsłonie. Wiążący nie żałował piór i utworzył z nich bujną jeżynkę. Nie użył jednak pióra koguta indyjskiego a pióra koguta genetycznego.
Pokazujemy Wam ten wzór dlatego, że ogonek tej muchy został wykonany z promieni pióra bohatera tego odcinka (Wprawne oko zobaczy tam także pióra kaczora kaczki krzyżówki 😉 ). Na pewno przyszło Wam do głowy pytanie: Dlaczego jeżynka jest z genetyka a ogonek ze „zwykłego kuraka”? Na to pytanie odpowiemy już za tydzień – nie myślcie jednak, że to jakiś magiczny sekret i do tak uwiązanej muchy wychodzą tylko pstrągi 50+ 😉 Zaręczamy, że powód jest czysto praktyczny.
To także March Brown, tym razem jednak uwiązana odwrotnie i na dużym haku. Pióro koguta zostało tu wykorzystane do wykonania odnóży – tej poziomej jeżynki.
Powyżej cztery przykłady wykorzystania piór koguta do wykonania ogonków suchych much.
To zaś nimfy. Na pierwszym zdjęciu imitacja dużej larwy jętki majowej. Na drugim zaś mikronifka, którą znacie z odcinka o piórach papugi. Ogonki w obydwu wzorach zostały wykonane z piór promieni piór koguta.
Tego emergerka możecie pamiętać z odcinka o piórach kury. Wedy zwracaliśmy uwagę na jego „jeżynkę”. Dziś prosimy, abyście rzucili okiem na jego odwłok :-), gdyż została na niego nawinięta „goła” stosina pióra okrywowego koguta indyjskiego.
Kogucie pióra to jednak i przede wszystkim jeżynki. Na zdjęciu widzicie Klinkhamera z ubogo nawiniętą jeżynką.
I na koniec Mohawk, wzór z pudełka Gary’go LaFontaina, z długą i rzadką jeżynką, do której wykonania idealne będzie pióro koguta indyjskiego. Ten wzór zobaczycie w jednym z grudniowych odcinków cyklu: Sztuczne Muchy Krok po Kroku.
Podsumowanie:
Nie będzie podsumowania 🙂 . Sami wyciągnijcie wnioski! Za tydzień dopiszemy wszystko, co wiemy na temat piór koguta genetycznego i porównamy je z piórami opisanego dziś „zwykłego” kuraka indyjskiego. Już dziś zapraszamy!
